-Spokojnie, nic nie szkodzi. Jestem Perseusz Jackson, syn Posejdona. Mów mi Percy.
Ostatnimi dniami wiele herosów dołączyło do naszego obozu. Większość z nich miałem obowiązek oprowadzać, jednak ta dziewczyna nie widniała na mojej liście.
-A ty to...
Taylor?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz