-Było nas sporo, ale większość zadecydowała wrócić do świata realnego. Teraz mieszka... 8 herosów. -odpowiedziałem po chwili.
Szliśmy w kierunku zbrojowni.
-To nie za dużo.- powiedziała dziewczyna po jakiś 5 minutach
-Fakt, ale nowa krew jest bardzo potrzebna, tylko dużo z nią roboty- odpowiedziałem z lekka kąśliwe
-Ha, ha, ha. Tez kiedyś byłeś nowy.
-KIEDYŚ.
Kiedy byliśmy na miejscu zaczęliśmy przeglądać zbroje i miecze, tak aby dopasować któryś do Taylor.
Taylor?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz