poniedziałek, 27 października 2014

Od Angeli CD Percy'ego

Uśmiechnęłam się.
- Oczywiście że męski! Tylko się na niego popatrz. Czysta męskość w męskiej męskości.- zaśmiałam się.
- Słodki.- powiedziałam głaskając Lee. Widziałam że Kot był zazdrosny. Ech te psy. Raz pogłaszczesz innego psa, a ten jest zazdrosny. Zaraz, zaraz co?!
Przeszedł po mnie dreszcz. Jestem głupia. Przecież miałam iść coś na siebie ubrać.
- Zaraz wracam.- powiedziałam z uśmiechem. Wstałam i weszłam do domu. Wyszłam w zupełnie innych ciuchach. Byłam ubrana w czarne rurki i taką bluzę:

Uśmiechnęłam się lekko.
- Możemy jeszcze raz iść na plażę?- zapytałam. Teraz byłoby tam o wiele lepiej. Było już ciemno, gwiazdy i księżyc ślicznie świeciły więc morze wyglądałoby przepięknie i byłby tam Kot.
Percy? :3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz