niedziela, 26 października 2014

Od Percy'ego, CD Angeli

Uśmiechnąłem się i zdjąłem bluzę okrywając Angele.
-Do posiłku jakieś pół godziny, zaraz się zbieramy. Tylko ci coś pokarze, ok?
Nie czekałem na odpowiedź. Wstałem i podszedłem do wody. Gestykulując rękami delikatnie uniosłem jedną z mniejszych fal do góry. Pobawiłem się nią trochę nakazując "tańczenie" tak, aby ukazywało to symfonię. Kiedy dałem jej spokój obróciłem się uśmiechając do dziewczyny.

Angela? Nie ma to jak się popisywać;3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz