sobota, 25 października 2014

Od Angeli

Obudziłam się dość późno. Nie miałam nic do roboty więc... 
Zajrzałam za okno. Było słonecznie, więc postanowiłam że ubiorę się w krótkie spodenki i biały podkoszulek na ramiączkach. Wstałam, ubrałam się i uczesałam. Następnie podeszłam do drzwi, bo to obok nich stały wszystkie moje buty. Wybrałam kremowe klapki. Otworzyłam drzwi i wyszłam z domku. Spacerowałam dość długo. Niestety nie miałam szczęścia, bo użądliła mnie osa. Czy ten świat aż tak bardzo mnie nienawidzi żeby osy żądliły mnie bez powodu?! Zamknęłam oczy i syknęłam z bólu. Oczywiście przy pozbywaniu się żądła z ciała. I przez tą jedną sekundę- na może pięć sekund -wpadłam na jakiegoś chłopaka. Przestraszona cofnęłam się o dwa kroki.

Percy? c:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz